Puree z dyni do słoików. Teraz czas na przechowanie. Pierwsza możliwość to mrożenie. Mus z dyni możesz wystudzić, przełożyć do pojemników lub woreczków i zamrozić. Druga opcja to przechowywanie puree z dyni w słoikach. Mając zmiksowany mus w garnku, należy go zagotować. Gotujemy przez ok. 5 minut na wolnym ogniu. Będzie sobie
Zapasy na zimę zrobione? Nie, bo nie masz beczki? To nie wymówka! Dziś chciałabym podzielić się z Wami przepisem na przepyszną kiszoną kapustę w słoikach! Uwaga!!! Przeczytaj dokładnie instrukcję, bo proporcja to nie wszystko! Ja swoją kapustę poszatkowałam w Robocie Kuchennym Magimix, który przyczynił się do znacznego zwiększenia spożywania warzyw w moim domu. Zastąpił większość urządzeń z mojej kuchni. Teraz zrobienie sałatki, frytek, sosu, pesto, zupy, surówki, koktajlu, ciasta, czy poszatkowanie kapusty to dosłownie chwila. Jeśli szukasz wielofunkcyjnego sprzętu to od serca polecam Ci skorzystanie ze zniżki jaką udało mi się uzyskać w sklepie Hasło zniżkowe do wpisania przy zamównieniu brzmi – SUROWAKUCHNIAMARTY Magimix dostępny jest pod tym linkiem – Kapusta kiszona Przygotuj czyste słoiki z gumkami. Proporcja na 1 kg kapusty 1kg kapusty 4 średnie marchweki 20g gruboziarnistej soli himalajskiej 25g żurawiny Sugestia – zważ swoją kapustę i składniki przelicz w oparciu o wynik. np. 3 kg kapusty – 12 marchewek, 60g soli, 75g żurawiny Przygotowanie Oberwij zewnętrzne liście z kapusty i opłucz główkę wodą. Kapustę i marchew poszatkuj. Dodaj proporcjonalnie sól i żurawinę. Całość wymieszaj i ugniataj rękoma aż kapusta puści sporo soku. Odstaw na godzinę w ciepłe miejsce. Po tym czasie ponownie ugnieć kapustę i przełóż do słoików. Uwaga! Teraz bardzo ważne! Zdejmij gumki ze słoików, Zamknij kapustę w słoikach i odstaw na 3 dni do pomieszczenia, w którym panuje temperatura pokojowa. Podłóż pod słoiki folię, sok może wyciekać. Po trzech dniach załóż gumki na słoiki, dociśnij kapustę i ponownie zamknij. Odstaw na kolejne 4 dni do pomieszczenia, w którym panujue temperatura pokojowa. W tym czasie istotne jest, byś przenosząc je nie łapał za górę słoika – za dekielek/pokrywkę. Po tym czasie słoiki możesz przełożyć już w chłodne miejsce, do piwnicy lub lodówki. Gotowe! Twoje zapasy na zimę zrobione! Jeśli podobają Ci się moje przepisy i chciałbyś wesprzeć to, co robię zapraszam Cię do zakupu mojego E-booka w którym znajdziesz pomysły na gotowe dania obiadowe, słodkie desery, ciasta, dodatki i wiele wiele innych, a to wszystko w wersji wegańskiej na surowo! Po szczegółowy opis kliknij w zdjęcie. Dehydratory, prasy do oleju, blendery, roboty kuchenne i masę świetnego sprzętu agd znajdziesz na Kod zniżkowy na zakupy łączy się ze wszystkimi rabatami i brzmi – SUROWAKUCHNIAMARTY
LUBCZYK na zimę - 3 sposoby jak przechować go na zimę. Kasia in przetworyMój lubczyk jest gotowy do zbiorów, nie ma co przeciągać tego momentu, bo najsmaczni
Cukinia marynowana, czyli super pyszna, zdrowa i prosta do zrobienia cukinia w słoikach na zimę to przepis, który warto poznać. Sprawdź koniecznie jakie to proste! - o smaku curry lub gyros- przepis nawet dla początkujących - świetna cukinia do słoików na zimę Czas przygotowania: 40 minut Czas pasteryzacji: 12 minut Liczba porcji: 6 słoików po 540 ml Kaloryczność kcal: 35 w 100 g cukinii Dieta: bezglutenowa, wegańska, wegetariańska Składniki: 2 kg cukinii - u mnie 2 żółte i 4 zielone 3 łyżeczki przyprawy: curry lub gyros 3/4 szklanki octu spirytusowego 10 % 5 szklanek wody - 1250 ml 6 ząbków czosnku - około 40 g 1 niepełna szklanka cukru - do 230 g 1 płaska łyżka soli kamiennej Cukinia w słoikach Szklanka ma u mnie pojemność 250 2 kilogramy cukinii użyłam 6 słoików o pojemności 540 ml każdy. Kalorie policzone zostały na podstawie użytych przeze mnie składników. Jest to więc orientacyjna ilość kalorii liczona na podstawie produktów, których użyłam w danym przepisie. Gorąco polecam przeczytać najpierw cały przepis, by poznać jego zarys i kolejność kroków. W treści podaję bowiem dużo ciekawych porad dotyczących składników oraz ich zamienników. Być może zapragniesz użyć innej mieszanki przypraw lub inaczej pokroić swoją cukinię. Zachęcam do przeczytania całości a dopiero potem do zabrania się do pracy. Cukinia marynowana Na dwa kilogramy cukinii przypadły u mnie cztery cukinie zielone i dwie żółte. Możesz też śmiało użyć tylko żółtej lub tylko zielonej cukinii. Wybieraj ładne, zdrowe sztuki, które mają jeszcze delikatną umyj pod zimną, bieżącą wodą i osusz ręcznikiem papierowym. Każdej sztuce odetnij oba końce, ale nie obieraj ich ze skórki. Cukinie polecam przygotować na dwa sposoby. Możesz pokroić je (tak jak ja) w plastry nie grubsze niż 1 cm. Jeśli cukinie są już dość duże, to polecam wyciąć też środek z gniazdem nasiennym. Ja używam do tego malutkiej wykrawaczki w kształcie pierścienia. Drugi sposób to pokrojenie cukinii w słupki. Każdą sztukę pokrój na trzy równe kawałki a następnie każdy z kawałków przekrój wzdłuż na cztery. W razie potrzeby wykrój ze słupka mokre/przerośnięte gniazdo nasienne a następnie przekrój każdy słupek jeszcze raz na pół, wzdłuż. Przygotuj sześć słoików o pojemności 540 ml każdy lub też słoiki o innej pojemności. Łącznie mają mieć około 3200 ml pojemności. Słoiki powinny być idealnie czyste, a najlepiej wyparzone wrzątkiem. Tak samo zakrętki. Używaj tylko nieuszkodzonych słoików i kawałki cukinii rozdziel po równo do każdego słoika. Staraj się upchnąć ich jak najwięcej do jednego słoiczka. W każdym słoiczku umieść też po jednym, obranym ząbku czosnku. Przygotuj sobie zalewę. Do garnka wlej pięć szklanek wody. Wsyp jedną, niepełną szklankę drobnego cukru, czyli nie więcej niż 230 gramów cukru oraz jedną, płaską łyżkę soli kamiennej do przetworów (w ostateczności można tez użyć zwykłej soli). Dodaj też trzy płaskie łyżeczki przyprawy curry w proszku, przyprawy gyros lub też nawet mieszanki przypraw do dań meksykańskich. Zagotuj wodę z dodatkami. Mieszaj ją do momentu, gdy cały cukier się rozpuści. Kolejno wlej 3/4 szklanki octu spirytusowego 10 % i ponownie doprowadź zalewę do wrzenia. Zalewę gotuj jeszcze nie dłużej niż pięć minut a następnie wyłącz. Zamieszaj zalewę i od razu przelewaj do słoików, by przyprawa nie zdążyła opaść na dno garnka. Zalewy wlej tyle, by całkowicie przykryć kawałki cukinii, ale i zostawić 1 cm wolnej przestrzeni od rantu. Dopiero tak przygotowane słoiki można mocno zakręcić. Nie spiesz się z zakręceniem słoików, ponieważ pomiędzy słupkami/plastrami cukinii może być sporo bąbelków powietrza. Aby się ich pozbyć polecam ostrożnie zakołysać słoikami. Zapewne po usunięciu powietrza ze słoików, zajdzie potrzeba dolania jeszcze odrobiny zalewy, by przykryć nią wystające warzywa. Porada 1: Do szykowania zalewy użyj starego garnka, ponieważ np. kolorowe, emaliowane garnki zabarwią się od przypraw i potem ciężko je domyć. Gdyby zabrakło Ci zalewy, możesz śmiało uzupełnić jej brak przegotowaną wodą. Porada 2: Do słoików można też wlać przestudzoną zalewę. Zalewa nie musi być gorąca. Należy jednak pamiętać o tym przy pasteryzacji i słoiki zalane chłodną zalewą umieścić w garnku z jeszcze zimną wodą, a następnie liczyć czas pasteryzacji od zagotowania wody w garnku. Aby można było odstawić cukinię marynowaną do piwniczki, należy poddać słoiki pasteryzacji. Na dnie szerokiego garnka umieść ściereczkę bawełnianą lub nową pieluchę tetrową. Słoiki ułóż jeden obok drugiego, ale tak, by nie stykały się ze sobą. Wlej wodę do maksymalnie 3/5 wysokości słoików. Ustaw średnią moc palnika i doprowadź wodę do wrzenia. Zmniejsz moc do małej i pasteryzuj tak słoiki przez około 12 minut. Jeśli użyta była gorąca zalewa, to słoiki umieść w garnku z już gorącą wodą. Zaraz po pasteryzacji możesz odwrócić słoiki do góry dnem. Sprawdzisz w ten sposób, czy słoiki są szczelnie zakręcone. Dodatkowo może to pomóc w przypadku nakrętek, które nie zassały się podczas pasteryzacji. Po 10 minutach możesz odwrócić słoiki i po przestudzeniu wynieść je do chłodnego i zacienionego pomieszczenia bez wilgoci. Porada: Słoiki z cukinią marynowaną można też pasteryzować w piekarniku. Jeśli kawałki cukinii zalewane były gorącą zalewą, to dobrze zakręcone słoiki umieść w piekarniku nagrzanym do 110 stopni. Nie ustawiaj wyższej temperatury, by nie uszkodzić gumek w zakrętkach. Słoiki pasteryzuj do 12 minut. Zakrętka po naciśnięciu palcem powinna być wklęśnięta - nie powinna się odkształcać/odbijać. Jeśli cukinia w słoikach zalewana była przestudzoną zalewą, to umieść ją w zimnym piekarniku i dopiero zacznij nagrzewać piec do 110 stopni. Czas pasteryzacji odliczasz od nagrzania się piekarnika i wynosi on już tylko 7 minut. Cukinia marynowana jest gotowa do spróbowania po około 5 dniach od zamknięcia w słoikach. Polecam jednak poczekać minimum dwa tygodnie, by nabrała pełni smaku i przeszła zalewą z przyprawami. Jest to smaczny dodatek do kanapek, do mięsa lub sałatek. Jeśli zaś wolisz zamknąć cukinię w słoiki w formie kolorowej sałatki, to polecam Ci najlepszy przepis. Sałatka z cukinii na zimę to prawdziwy hit w moim domu. Smacznego. Średnia / 5 (1861 głosów) Oceń!
1. Kapustę oczyścić i poszatkować. Dodać posiekany czosnek, cebulę i startą marchewkę. 2. Z podanych składników zagotować zalewę, gorącą wlać do kapusty, wymieszać i odstawić na noc. 3. Przełożyć do wyparzonych słoików, szczelnie zakręcić i nie pasteryzować. Kapusta biała w marynacie na zimę to tylko jeden z wielu
Niektórzy klienci uwierzyli w plotki i na wszelki wypadek robią zapasy cukru, który stał się w sklepach towarem deficytowym. Taka sytuacja na rynku cieszy spekulantów, którzy zarabiają na Kujaw i Pomorza SEZON 4 ODC. 25 - Co ci ludzie zrobią z taką ilością cukru? - zastanawia się klientka podbydgoskiego sklepu, widząc mężczyzn pakujących do wózków po 30-40 kg cukru. Przecież to jakaś głupota! Ludzie sami nakręcają panikę w internecie. Zamieszczają zdjęcia pustych półek, informują się "gdzie rzucili cukier". Kupują już nawet po ponad 6 złotych za kilogram, bo zdarzają się handlowcy wykorzystujący sytuację, którzy sami wmawiają ludziom, że cukru zabraknie i sieci handlowe wprowadziły limity sprzedaży. Marcin Hadaj, menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka wyjaśnia: "W celu zapewnienia dostępności naszym klientom do jednego z podstawowych produktów, jakim jest cukier, zdecydowaliśmy się wprowadzić od 20 lipca 2022 r. limit sprzedaży tego produktu – do 10 kg na jeden paragon. Od pewnego czasu obserwujemy, że w związku z malejącą dostępnością tego produktu na polskim rynku, niektórzy klienci nabywają w naszych sklepach niedetaliczne ilości cukru. Na podstawie analizy paragonów można stwierdzić, że nabywcami są przedsiębiorcy, a nie gospodarstwa domowe. (...)"To też może Cię zainteresowaćMandat za heder na drodze. Nie warto ryzykować - można dostać 500 złotych karyKrajowa Grupa Spożywcza, która dostarcza cukier do wielu sieci handlowych, w tym także do sieci Biedronka i podkreśla, że "(...) Zamówienia realizowane są zgodnie z zawartymi kontraktami, a dostawy odbywają się bez zakłóceń ze strony Spółki".Cukier na cenowej huśtawceSkoki cen na rynku cukru to nic nowego. W 2011 roku stawki za kilogram słodkich kryształków dochodziły do 4,70-4,85 zł, a lokalnie przekraczały nawet 6 zł! Klienci straszeni informacjami, że tego towaru zabraknie z powodu nieudolnej reformy unijnego rynku cukru i zmniejszenia produkcji, robili zapasy. A potem ceny zaczęły maleć. W latach 2014-2015 stawki spadły do 1,80-2 zł/kg nie ma się co łudzić, że przy obecnym wzroście kosztów produkcji buraków, stawki za cukier wrócą do tych niskich. z powodu wojny w Ukrainie, pandemii i unijnych obostrzeń dotyczących środków ochrony roślin, koszty wzrosły tak bardzo, że niektórzy plantatorzy buraków zrezygnowali z tej produkcji. Józef Pawela, prezes Związku Plantatorów Buraka Cukrowego w Bydgoszczy, plantator z Wylatowa (pow. mogileński) przyznaje, że rolnicy współpracujący z "Polskim Cukrem" są w najlepszej sytuacji, bo tam liczą się ze zdaniem plantatorów. Wynegocjowano korzystniejsze stawki, ale koszty produkcji buraków cukrowych wciąż rosną i trudno je dogonić. - A wiele zależeć będzie jeszcze od pogody - dodaje prezes Pawela. - Upały szkodzą plantacjom, chociaż buraki potrafią się w pewnym stopniu regenerować. Panika na rynku cukru na pewno nikomu nie pomaga, z wyjątkiem spekulantów. Nie zapominajmy, że w Polsce produkuje się dużo na zapas. Tylko po co?"(...)Podobna sytuacja miała miejsce 2 lata temu podczas wybuchu epidemii COVID 19, gdzie również zaobserwowana była niepewność u konsumentów o dostępność towarów w sklepach, która powodowała masowe wykupywanie produktów spożywczych na zapas” - przypomina KGS. "Obawy były nieuzasadnione, a produkty spożywcze były uzupełniane na bieżąco. Wszystko wskazuje, że i tym razem pojawiała się nieuzasadniona obawa o dostępność w przyszłości cukru. Obecnie nie ma zagrożeń, że w naszym kraju zabraknie cukru".To też może Cię zainteresowaćTak wyglądała orka za dawnych lat. Nie obyła się bez pomocy zwierzątKGS podkreśla, że naturalnym zjawiskiem jest zwiększony popyt na cukier w sezonie letnim, podczas którego zarówno przedsiębiorstwa przetwórcze, jak również gospodarstwa domowe wykorzystują większe ilości cukru na przetwory: "(...) Po tym okresie zapotrzebowanie na cukier wyraźnie wyhamowuje, a już we wrześniu Spółka rozpocznie nową kampanię cukrowniczą.”Krajowa Grupa Spożywcza informuje, że zaopatruje około 40% odbiorców cukru w Polsce a pozostałe ok. 60% cukru jest produkowane i dostarczane do klientów w Polsce przez trzy koncerny, których właścicielami są firmy Lechowski, prezes Nordzucker Polska: "W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi niepokoju, z jakim mamy w ostatnim czasie do czynienia na rynku sprzedaży cukru w Polsce, Nordzucker Polska zapewnia, że wszystkie dostawy tego surowca do kontraktowych klientów spółki, w tym do sieci handlowych są realizowane planowo i bez zakłóceń, po cenach zakontraktowanych w ubiegłym roku. Jednocześnie informujemy, że polityka i strategia cenowa w sieciach handlowych jest od nas niezależna i jako NZ nie mamy na nią wpływu.(...)"Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
Namoczone kurki zalać wrzącą wodą (700 ml), zalać solą do smaku. Gotuj przez 5 minut i dodaj wyciśnięty sok z 2 cytryn. Gotuj na małym ogniu przez 15 minut, ciągle mieszając i usuwając pianę z powierzchni. Odcedź solankę i przygotuj marynatę: w wodzie z przepisu połącz ocet, wszystkie przyprawy i przyprawy, wlej olej.
Czas na zrobienie zapasów na zimę. Dzisiaj zamykam w słoikach smak pysznych pomidorów. Pomidory po fińsku to bardzo szybki i łatwy sposób na zakonserwowanie tych pysznych owoców. Proporcje podane są na 1 kg pomidorów oraz i l wody, aby łatwiej Wam było dostosować je do Waszych ilości składników. Składniki: - 1 kg pomidorów - 2 cebule około 300 g - ziarna kolorowego pieprzu - po listku laurowym na słoik - Zalewa: - 1 litr wody - 1 lyzka soli kamiennej - 1 1/2 łyżki cukru - 50 ml octu winnego Wykonanie: Cebule obrać i pokroić w talarki. Pokrojona cebule ułożyć …
Buraki w słoikach na zimę są bardzo uniwersalne. Można je jeść na zimno, od razu po wyjęciu ze słoiczka, podgrzać i podawać do obiadu, a nawet dodać do barszczu czy zrobić z nich chłodnik buraczany. Niektórzy dodają do nich olej, co sprawia, że buraczki są bardziej gładkie i delikatne.
Lubicie zupę z botwinki? Ja uwielbiam szczególnie zimową porą! Zobacz jak wykonać botwinkę na zimę w słoikach. Poznaj przepis babci Joli na aromatyczną botwinkę z buraczków oraz listów, koperku i czosnku w zalewie octowej. Botwinkę możemy zamrozić i przechować do następnego sezonu. Trzeba mieć jednak dużą zamrażalkę. Dlatego większość warzyw zamykam na zimę w słoikach. Jeśli masz dużą ilość botwinki i lubisz z niej zupę, to zapraszam po sprawdzony przepis babci Joli. Zimą, gdy na dworze leży śnieg, botwinka smakuje najlepiej. Z nostalgią wspominam wówczas minione lato i cieszę się, że w piwnicy mam zapas przetworów. Zupę z botwinki lubi cała moja rodzina. Dlatego co roku przygotowuję spore zapasy botwinki z własnego ogródka. Składniki na botwinkę w słoikach Podane składniki są na 5 słoików o pojemności 0,5 litra. 4 pęczki botwinki1 pęczek koperku4 ząbki czosnku1 litr wody100 ml octu 10%1 łyżka soli2 płaskie łyżki cukru Jak zrobić botwinkę na zimę w słoikach? Przed wykonaniem botwinki do słoików, przeczytaj najpierw opis wykonania. Dzięki temu optymalnie rozplanujesz przygotowywanie warzyw, mycie i wyparzanie słoików oraz pasteryzację. Buraczki obieram lub skrobię. Następnie płuczę pod bieżącą wodą. Łodygi oraz listki także płuczę dokładnie pod bieżącą wodą. Buraczki możemy pokroić lub poszatkować na grubych oczkach tarki do warzyw. Ja preferuję w zupie buraczki pokrojone w kostkę ( około 0,5 – 1 cm). Łodygi oraz listki drobno siekam w 3 mm paski. Ząbki czosnku obieram i kroję w 2 mm plasterki. Koperek płuczę i drobno siekam. Pokrojone warzywa umieszczam w misce. Następnie oprószam solą i cukrem. Wlewam też wodę oraz ocet. Wszystko mieszam ze sobą i odstawiam na 30 minut. W tym czasie botwinka puści sok, a ja myję i wyparzam słoiki oraz nakrętki. Niektórzy zalewają buraczki wrzącą zalewą. Ja jednak wolę, jak warzywa puszczą sok. Botwinka jest wówczas bardziej aromatyczna i jednym słowem smaczniejsza. Dzięki tej metodzie nie muszę także gotować oddzielnie zalewy w garnku. Oszczędzam czas i oczywiście dodatkowe mycie :-). W kuchni nie unosi się także przykry zapach parującej zalewy octowej. Do wyparzonych słoików umieszczam botwinkę i ugniatam, aż sok z zalewą wypłynie na wierzch. Pozostawiam około 1 cm wolnego powietrza od góry. Zakręcam słoiki i pasteryzuję. Na dno garnka o szerokim dnia kładę ścierkę kuchenną. Zalewam wodą i umieszczam słoiki z botwinką. Woda powinna sięgać do 3/4 wysokości słoików. Zagotowuję na średnim ogniu. Gdy woda zacznie się gotować zmniejszam ogień, aby tylko lekko bulgotało. Pasteryzuję słoiki 500 ml przez około 20 minut od czasu zagotowania się wody. Jeśli używasz większych słoików, to oczywiście wydłuż czas pasteryzacji. Po pasteryzacji ostrożnie wyjmuję słoiki i układam do góry dnem na blacie kuchennym wyścielonym ręcznikiem. Gdy ostygną, przenoszę w chłodne miejsce (piwnica lub spiżarnia). Życzę smacznej botwinki zimową porą. Pozdrawiam serdecznie, babcia Jola. Continue Reading
Pomidory myjemy, osuszamy, nakłuwamy wykałaczką w kilku miejscach (wtedy nie pękają tak przy gotowaniu) . W słoikach umieszczamy pomidorki, przyprawę, zalewamy gorąca zalewą tak, aby przykryła pomidorki, zakręcamy. Pasteryzujemy w gotującej się wodzie ok. 25 minut. Po wyjęciu słoiki dokręcamy, przekręcamy do góry dnem
Sezon ogórkowy w pełni. W tym roku zrobiłam dopiero cztery słoiczki ogórków na zimę, ale mam nadzieję, że uda mi się zgromadzić większe zapasy. Chciałabym zrobić sałatkę z ogórków (o której pisałam w tamtym roku TU), ogórki kiszone i ogórki konserwowe. Poniżej prezentuję najprostrzą sałatkę z ogórków na zimę, według przepisu stosowanego przez moją mamę od naprawdę wielu lat. Składniki: Ogórki Przyprawy: koper, czosnek, chrzan, pieprz, ziele angielskie, gorczyca Na zalewę: 1 l wody, 3 dag soli, 5 dag cukru, 1/8 l octu 10% Ogórki umyć, obrać lub nie (w zależności co kto lubi) i pokroić. Do słoików włożyć przyprawy. Ja wkładam trochę na spód słoika i trochę na sam wierzch. Zalać słoiki zagotowaną, gorącą zalewą. Dobrze pozakręcać, następnie pasteryzować ok 20 min.
. 101 433 419 82 447 487 153 89
zapasy na zimę w słoikach